74-latka nie przekazała pieniędzy oszustowi
Do bielskich policjantów zgłosiła się 74-letnia bielszczanka. Kobieta poinformowała mundurowych, że oszuści próbowali ją naciągnąć. Z jej relacji wynikało, że na numer stacjonarny zadzwonił do niej mężczyzna podający się za bielskiego policjanta. Rozmówca poinformował, że pieniądze kobiety są zagrożone, bo ktoś może próbować wyłudzić kredyt na jej konto. Fałszywy policjant, aby uwiarygodnić swoje słowa, polecił seniorce zadzwonić na numer 112, gdzie potwierdzą jego tożsamość. Kobieta wybrała podany numer i usłyszała, że za chwilę przyjedzie do niej policjant, aby sfotografować pieniądze i biżuterię, które kobieta posiada w domu. Po pewnym czasie zjawił się w jej domu mężczyzna, podający się za policjanta. Bielszczanka okazała mu biżuterię i pieniądze. Jednak kiedy mężczyzna powiedział, że musi zabezpieczyć te przedmioty do policyjnego depozytu, kobieta stanowczo zaprotestowała. Wówczas fałszywy policjant wyszedł w pośpiechu z jej mieszkania. Na szczęście 74-latka nie dała się oszukać, a o zdarzeniu poinformowała prawdziwych policjantów.
Po raz kolejny przypominamy, że policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwonią z takim żądaniem.