Chciała sprzedać sukienkę, straciła blisko 10 tysięcy złotych
Do bielskich policjantów zgłosiła się kobieta, która została oszukana w sieci. Mieszkanka powiatu na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiła na sprzedaż sukienkę za 38 złotych. Po chwili otrzymała wiadomość, że ktoś jest zainteresowany zakupem. Musiała jedynie kliknąć w link z przyjęciem płatności. Kobieta, przekonana, że potwierdza transakcję, wybrała ikonę swojego banku. Następnie wpisała swoje dane oraz dane karty bankomatowej. Po chwili skontaktowała się z nią telefoniczne kobieta podająca się za pracownika portalu sprzedażowego. Rozmówczyni powiedziała, że musi połączyć konto sprzedającej z jej bankiem i dopiero wówczas będzie mogła przelać pieniądze ze sprzedaży. W tym celu mieszkanka powiatu bielskiego musiała wejść w link i wpisać tam podany kod weryfikacyjny. 33-latka wykonała polecenie. Nie wiedziała, że w ten sposób daje oszustom dostęp do swojego konta bankowego. Po kilku minutach z kobietą skontaktowała się konsultantka z jej banku. Od niej 33-latka dowiedziała się, że z jej konta wypłacono 9700 złotych.
Jak nie dać się oszukać w przypadku kupna/sprzedaży na portalach aukcyjnych?
• podczas transakcji sprzedaży nigdy nie podawaj numeru karty i specjalnego kodu CVV2/CVC2, który jest nadrukowany obok podpisu;
• czytaj każdą wiadomość z kodem autoryzacyjnym, którą dostajesz z banku, zanim wykorzystasz go nie wiedząc, co autoryzujesz;
• każde finalizowanie transakcji poza portalem aukcyjnym, czy to przez wiadomości mailowe, sms-y i komunikatory, które zwierają linki powinny wzbudzić naszą czujność;
• zwróć uwagę na pisownię w wiadomościach – jeśli to oszustwo często zawiera błędy i literówki;
• każdy sposób wywarcia na nas presji czasu, pośpiechu, szybkiego sfinalizowania transakcji powinien wzmóc naszą czujność.