Mężczyzna zatrzymany za udział w oszustwie na 64 tys. zł
Śledztwo po oszustwie telefonicznym
Bielscy funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzanego o udział w oszustwie metodą "na pracownika banku". Zdarzenie miało miejsce w lipcu tego roku. Do mieszkanki powiatu siemiatyckiego zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku i przekonał ją, że na jej koncie zostały złożone podejrzane wnioski.
Przebieg oszustwa
- Rozmówca przekonał 35-latkę, by przelała środki na konto techniczne — najpierw wykonano kilka przelewów blikiem na łączną kwotę 24 000 zł.
- Pod jego poleceniem kobieta pojechała do Białegostoku i tam dwukrotnie zaciągnęła kredyt na łączną kwotę 40 000 zł, które również trafiły do oszustów przez wpłatomat.
- Przez cały czas pokrzywdzona utrzymywała łączność telefoniczną z oszustem, który instruował ją krok po kroku.
Pokrzywdzona straciła 64 000 złotych.
- KPP Bielsk Podlaski
Zatrzymanie na Śląsku
Policjanci z bielskiej komendy pracowali nad sprawą przez kolejne miesiące i analizowali każdy ślad. Ustalenia doprowadziły ich na Śląsk, gdzie zidentyfikowano wypłatę części pieniędzy z bankomatu. Funkcjonariusze ustalili, że 36-letni mieszkaniec województwa śląskiego pobrał z bankomatu 9 900 zł. Mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu i usłyszał zarzut oszustwa.
Możliwe konsekwencje i apel policji
Za zarzucane przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Policja przypomina, że banki nigdy nie proszą klientów o przekazywanie kodów czy przenoszenie środków na konta techniczne. W razie podejrzenia oszustwa należy natychmiast przerwać rozmowę i skontaktować się bezpośrednio z placówką banku lub policją.
źródło informacji: KPP Bielsk Podlaski / policja.pl









