Przyszedł do komendy - nie wiedział, że jest poszukiwany
W ręce mundurowych wpadł wczoraj 45-latek. Mężczyzna przyszedł do jednostki bielskiej Policji, aby porozmawiać o jego rozprawie sądowej, która odbyła się kilka dni wcześniej. Sprawa dotyczyła uchylania się od płacenia alimentów na rzecz dzieci. Na miejscu, po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych bazach okazało się, że bielszczanin jest poszukiwany. Jak ustalili mundurowi, 45-latek miał do odbycia karę 8 miesięcy pozbawiania wolności za niepłacenie alimentów, czego dopuścił się w recydywie. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu.
Niepłacenie alimentów to przestępstwo opisane w artykule 209 Kodeksu karnego. Popełnia je ten, kto uchyla się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego orzeczeniem sądowym czy umową.
Sprawca tego przestępstwa podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Jeśli swoim zachowaniem naraża osobę uprawnioną do alimentów na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.